Scrapbooking to sztuka ozdabiania przedmiotów za pomocą kolorowych papierów, tasiemek, guziczków, wycinanek itp. A co można w ten sposób ozdabiać? Praktycznie wszystko, najczęściej są to albumy, pamiętniki, kalendarze czy notatniki. Papiery do scrapbookingu kupić można w sklepach dla hobbystów, podobnie jak gotowe tekturowe bazy różnej wielkości. Z powodzeniem jednak można wykorzystywać i przerabiać to co mamy pod ręką. Mój przepiśnik powstał ze zwykłego zeszytu w linie w twardej okładce.
Czego potrzebujemy:
- zeszyt na kółkach w twardej, sztywnej okładce,
- papiery do scrapbookingu,
- scrapki (napis i łyżeczka),
- klej,
- dziurkacz,
- biała farba,
- nożyk,
- linijka.
Dziurkacz, którego używam robi okrągłe dziurki, a te w zeszycie były kwadratowe. Dzięki białej farbie wystające fragmenty nie będą tak widoczne.
Papier docinamy do odpowiedniej wielkości. Z każdej strony powinien wystawać na ok. 2 cm (od strony dziurek nieco więcej), po to by łatwo dało się go założyć na drugą stronę.
Na papierze oznaczamy miejsca na dziurki i wykonujemy je z pomocą dziurkacza.
Okładkę smarujemy klejem i przyklejamy papier.
Następnie ponownie odrysowujemy i robimy dziurki, tym razem na wystającym fragmencie papieru.
Wystające fragmenty zaginamy i przyklejamy do wewnętrznej strony okładki zaczynając od dłuższych boków.
Kanty ścinamy. Zaznaczony na zdjęciu fragment papieru nożyczkami delikatnie wciskamy do środka. Dzięki temu rogi będą później wyglądały bardziej estetycznie.
Przyklejamy krótsze boki.
Kolejny papier docinamy tak by był nieco mniejszy od okładki, w odpowiednim miejscu robimy dziurki i przyklejamy na wierzch.
Na okładce umieszczamy tekturowy napis i łyżeczkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz